Zastanawiam się pomiędzy trzema kierunkami:
MIĘDZYNARODOWE STOSUNKI GOSPODARCZE
EKONOMIA
ANALITYKA GOSPODARCZA
Ktoś coś poradzi?
OnlyAfc napisał(a):W sumie każdy to kebabologia, jeśli nie będziesz w czołówce studentów po tych kierunkach i nie będziesz naprawdę dobry w tym.
Widziałem sporo analityków od stosunków i raczej kariery nie zrobili.
PS. czemu myśląc o ekonomii (a więc z matmy raczej noga nie jesteś) nie zastanawiasz się nad kierunkami technicznymi?
GreenUp napisał(a):Nie bardzo mnie interesują, w dodatku chemia/fizyka u mnie leży.
Afc napisał(a):oj no tak, sam fakt ukończenia politechniki da ci zarobki plasujące cię w krajowej czołówce, a tytuł inżyniera sprawi, że każda kobieta rozłoży przed tobą nogi![]()
to uprzedzenie i kompletny debilizm malkinsa jest po prostu śmieszne, domknięty poznawczo chłopek pańszczyźniany
J.J. Malkins napisał(a):Afc napisał(a):oj no tak, sam fakt ukończenia politechniki da ci zarobki plasujące cię w krajowej czołówce, a tytuł inżyniera sprawi, że każda kobieta rozłoży przed tobą nogi![]()
to uprzedzenie i kompletny debilizm malkinsa jest po prostu śmieszne, domknięty poznawczo chłopek pańszczyźniany
Ciekawe co dziś robi psycholog Afc.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość