Bóg napisał(a):A teraz (dziś) jeszcze nie chce sprzedać czy już chce? Bo jeśli dziś dalej niby nie chce sprzedać, to twoje wczorajsze "teraz", mogłeś również rozszerzyć o "w przyszłości" a to już = nigdy

Kiedy te "teraz" się skończy? Jak za rok Danielek kupi Arsenal i spotkamy się w tym temacie, to podciągniesz to pod te wczorajsze "teraz", czy to już będzie przyszłość i będziesz mógł powiedzieć, że chodziło Ci o to, że rok temu nie będzie chciał sprzedać, a dziś (za rok) to już coś innego?

Nie obraź się, ale czasami czytasz i rozumiesz, jak dziecko z downem, albo obcokrajowiec, który opanował j. polski i rozumie wszystko dosłownie i myśli, że "pierwsze koty za płoty" tyczy się rzucania kotami przez płot.
Jedyne o co mi chodziło to, że to iż Kroenke lata temu nie chciał sprzedać Arsenalu Usmanovowi, nie ma nic do rzeczy i wniosek, że obecnie w takim razie też nie będzie chciał sprzedać Danielkowi jest no, delikatnie mówiąc z dupy.
Nie przejmuj się. Daleko ci do poziomu osoby, która byłaby w stanie mnie obrazić.
Otóż wyobraź sobie, że "teraz" może oznaczać "w obecnej sytuacji", którą przedstawiłem w moim poście nieco niżej. A zatem, w streszczeniu - kiedy mógł sprzedać rosyjskiemu przedsiębiorcy z zyskiem, nie zrobił tego. W ostatnich latach natomiast wzrosły zyski z praw telewizyjnych, spłaciliśmy dług, a protesty nie są na tyle zażarte, żeby faktycznie się ich przestraszyć. Jeżeli zatem traktujesz tę niezwykłą presję na Kroenke jako realny powód do sprzedaży, bo przecież będzie z zyskiem, to tylko przyklasnąć. Bo Kroenke zdaje się patrzyć na inwestowanie nieco bardziej dalekosiężnie, niż nasz Pan Bóg:
Between 2010-2020, KSE have invested £15m of their own money into the club. This isn’t just finances either, it’s all operations/funding for all facets.
https://paininthearsenal.com/2021/05/04 ... -10-years/Ale spoko, jak myślisz, że typek, który był w stanie przenieść St Louis Rams i zrobić z nich Los Angeles Rams wystraszy się wspomnianej awionetki i dużej flagi na trybunach, gdy tylko będzie można na nie wrócić, to pewnie masz rację i za chwilę jesteśmy sprzedani.
Fanatyk napisał(a):Legendy w Eku upatrują tak samo władzy i pieniędzy jak inni. Im będzie ich więcej w klubie tym gorzej. Każdy będzie chciał pokazać swoją wyższość. Już widzę przemądrzałego Titka, który podpala sie jeszcze bardziej po każdym niepowodzeniu. Byli dobrzy na boisku i tak ich zapamiętajmy. Jeżeli chodzi o legendy to widziałbym tylko Bergkampa w jakiejś roli. Facet wydaje się opanowany i trzeźwo myślący.
Pewnie tak, natomiast nie używałbym tutaj kryształowej kuli do wróżenia, kto się jak będzie zachowywał. W sytuacji której jesteśmy nie znajdziemy idealnego wyjścia, więc trzeba myśleć o tym, co mamy. Zresztą, wizja zakupu nas przez szejka też mnie szczególnie nie jara, więc niech już będą te legendy. Wciąż lepiej niż soccerowy amerykanin.
Poza tym, gdzieś ktoś opisywał, jakie realnie role miałyby pełnić nasze legendy? Bo skoro to kasa Danielka, to ich decyzyjność raczej też byłaby niewielka, acz może czegoś nie doczytałem.
deadmau5 napisał(a):A! Jeszcze jedno. Właśnie dostaliśmy 15 baniek kary od UEFA i 5% obciętych dochodów z następnych występów w Europie. Jeśli dojdzie do tego jeszcze kara za wycofanie się z SL to zrobi się sumka jak za klasowego zawodnika. No ale, przez 48h byliśmy w elitarnej grupie

jak nie możesz tego osiągnąć sportowo to trzeba płacić
Chyba nie przejdzie tak łatwo, tzn. nie zdziwię się, jak będziemy świadkami jakichś dochodzeń sądowych.
UEFA zapowiadała wyrzucenie zespołów SL z rozgrywek, a Real w półfinale zagrał, chociaż jest jednym z trzech zespołów, które zostały w inicjatywie. Barca też walczy dalej:
https://www.fcbarcelona.com/en/club/new ... d8380f36f6