Studia

[OnlyAfc]

Ja przez pierwsze 1,5 roku pracowałem za 1100 zł jako programista a i tak jestem mega wdzięczny, że ktoś mnie wziął z tak małymi umiejętnościami i że mogłem się podszkolić.
Potem dostałem nową pracę za 2 tyś zł, znów popracowałem 1,5 roku i dostałem za 3 tyś. A wszystko przez to, że uczyłem się cały czas czegoś nowego i zdobywałem cenne doświadczenie, które zaowocowało wyjazdem do Niemiec.
Teraz zarabiam na polskie ok 13k zł. i nie narzekam (a nie mam ukończonych studiów w tym kierunku). Wystarcza mi na życie i myślę o powrocie do Polski.

Wyjazd zagranicę na jakiś czas zawsze jest dobrym rozwiązaniem, bo potem np. w IT to pracodawcy niemal zabijają się o ciebie. Ja tygodniowo przynajmniej 2 oferty dostaję, żeby wrócić i pracować w Polsce.

A wracajac do rynku pracy to w trojmiescie jest ogromne zapotrzebowanie na programistow i sie troche zastanawiam nad zabraniem sie za temat.

Tylko weź pod uwagę, że to nie jest zawód, którego się nauczysz i już zawsze umiesz. Jeśli programista się nie uczy nowych rzeczy, to jakby się cofał w rozwoju zawodowym i po 2-3 latach wyleci po prostu z rynku.

[Szini]

No ale jak jestes w branzy to chyba normalne ze jestes na biezaco nie?

[OnlyAfc]

No właśnie nie zawsze
Podam ci przykład, który znam z życia.
Sytuacja działa się jakieś 3 lata temu.
Mam znajomego, który pracował 10 lat w firmie (przyszedł tam niemal po studiach, to była jego druga praca), która swego czasu wygrała przetarg na budowę i utrzymanie jakiegoś tam serwisu rządowego, ogólnie wszystko było zbudowane na php 4.
Pracowali w zasadzie cały czas z jednym projektem opartym na php4 itd, mieli dobrą z tego kasę, ale przetarg wygasł, trzeba było się zwijać.
I co się stało? Kolega obudził się z ręką w nocniku. Wyszedł po 10 latach na kompletnie inny rynek, gdzie technologie poszły o lata świetlne do przodu a on dalej umial tylko php4 bo nie douczał się, nie mając takiej potrzeby.
Mimo, że w swojej poprzedniej firmie zarabiał prawie 8k zł, musiał iść do pracy za 2 tyś i przez 3 lata douczać się, jak junior, żeby wrócić mniej więcej do podobnego poziomu płacowego, jaki miał.

Cała sytuacja pokazuje, że jak się nie uczysz sam, w domu, to stoisz w miejscu, bo w pracy nie zawsze masz możliwości, warunki i przyzwolenie szefostwa na samokształcenie a naprawdę w tej branży jest to kluczowe.

[deadmau5]

W dodatku pracodawcy sami sponsoruja i wysyłają na szkolenia bys był jak najlepiej wykwalifikowany a ty w podzięce za to pp jakimś czasie znajduje są sobie lepszego pracodawcę który placi więcej. Przynajmniej tak jest w Norwegii

[Szini]

No właśnie z tego co wiem dla programisty w robocie spory czas jest przeznaczony na kształcenie. Poza tym mam potwierdzone info od kolegi, który programuje, że jak już się łyknie jeden język to potem z górki przy nauce kolejnych.

[Afc]

studia są ważne jeśli umie się je wykorzystać

dla mnie czas na studiach to czas nieoceniony, nauczyłem się bardzo wiele (i mam nadzieję jeszcze przez te ostatnie pół roku się sporo nauczyć), miałem obycie z ludźmi, którzy w swojej dziedzinie są najlepsi w kraju, którzy prowadzą własne działalności, starałem się z tego czerpać pełnymi garściami i wykorzystywać ten czas do maksimum

dzięki studiom udało mi się znaleźć kilka miesięcy temu swoją pierwszą pracę, co prawda na pół etatu, bo muszę tę pracę łączyć ze studiami, ale podjeżdżam pod średnią krajową pracując około 25h tygodniowo, a moje wydatki obejmują jedynie opłacenie telefonu, internetu i wynajem mieszkania, więc na razie nie narzekam

w planach mam własną działalność i dokształcanie się przez całe życie - i to kolejna rzecz, której nauczyłem się na studiach, dzięki nim wiem, gdzie szukać nowej wiedzy i w jakich iść kierunkach i to owocuje

z perspektywy czasu absolutnie nie żałuję, że poszedłem na psychologię, ten kierunek jest świetny i przyszłościowy , a przede wszystkim mam poczucie, że robię coś, co naprawdę mnie pociąga - a kiedy kierujesz się swoją pasją, to pieniądze przyjdą same, bo pieniądz to zawsze efekt uboczny i nigdy nie powinien być celem.

[Szini]

Brawo Afc. Dobrze, że robisz co lubisz i jest jeszcze z tego hajsik

[Afc]

też się z tego cieszę i zawsze robi mi się przykro jak czytam rzeczy typu "słyszałem, że programowanie jest dochodowe, więc chcę to robić"

nie tędy droga

[Szini]

Osobiście chcę zobaczyć czy mi będzie pasiło programowanie, bo wiadomo, że jak będzie to nieprzyjemne dla mnie to nie będę się męczył. Dlatego chce ogarnąć najpierw temat w domu, a jeśli się spodoba to może profesjonalnie się tym zajmę.

[ThomasJefferson]

Mnie wkur*** programowanie, ale szedłem na studia jako wystraszony nerd, więc innych opcji praktycznie nie było. Teraz sporo się zmieniło w moim życiu, jednak mimo sporej kasy nie znoszę programowania. Rzygać mi się chce, gdy myślę o swojej pracy. Dlatego oprócz niej tworzę parę innych rzeczy i rozwijam się w dziedzinach, które mnie bardziej interesują.

bez wulgaryzmów na otwartym forum! AvB

[Afc]

Osobiście chcę zobaczyć czy mi będzie pasiło programowanie, bo wiadomo, że jak będzie to nieprzyjemne dla mnie to nie będę się męczył. Dlatego chce ogarnąć najpierw temat w domu, a jeśli się spodoba to może profesjonalnie się tym zajmę.

jasne, próbuj, a nuż widelec ci się spodoba, złapiesz bakcyla i zrobisz nam dobre forum, a nie to coś od Only'ego

Dlatego oprócz niej tworzę parę innych rzeczy i rozwijam się w dziedzinach, które mnie bardziej interesują.

co na przykład?

[miniroch]

Czemu wszyscy od razu IT kojarzą z programowaniem?

[OnlyAfc]

a nie to coś od Only'ego

Zawsze mogę jeszcze coś sknocić, żebyś bardziej ponarzekał

Osobiście chcę zobaczyć czy mi będzie pasiło programowanie, bo wiadomo, że jak będzie to nieprzyjemne dla mnie to nie będę się męczył. Dlatego chce ogarnąć najpierw temat w domu, a jeśli się spodoba to może profesjonalnie się tym zajmę.

Weź pod uwagę, że wbrew pozorom to ciężki kawałek chleba. 8h pracy umysłowej, najczęściej wymagającej ciągłej koncentracji, kreatywności i analitycznego myślenia to nie jest coś prostego.
Co innego, jak pobawisz się php 2h w domu i zrobisz stronkę na wordpress a co innego, jak musisz podłączyć metodę płatności w sklepie, gdzie w każdym momencie siedzi kilka tysięcy ludzi i obroty dzienne idą w miliony.

Kiedyś miałem mniej stresu a teraz jak muszę zmienić newralgiczne miejsce w skrypcie to można osiwieć

Czemu wszyscy od razu IT kojarzą z programowaniem?

Bo adminów nie liczymy, i tak nie wyłażą z serwerowni A instalatorzy to się tylko podszywają pod IT, bo przeciągnąć kable i podpiąć pod szafę rakową to każdy umie

[miniroch]

Bo adminów nie liczymy, i tak nie wyłażą z serwerowni A instalatorzy to się tylko podszywają pod IT, bo przeciągnąć kable i podpiąć pod szafę rakową to każdy umie

No i zaś, ani tutaj, ani tutaj się nie łapię. I ty, Only, przeciwko mnie.

Są jeszcze przecież graficy, bazodanowcy, specjaliści business intelligence, ERPowcy...

[OnlyAfc]

Są jeszcze przecież graficy, bazodanowcy, specjaliści business intelligence, ERPowcy...

tu się zgodzę