Studia

[Matii]

Brakuje i tego tematu tutej, więc go zakładam, o!
Jak tam plany? Pierdaczki na co idą, może jakieś pytania odnośnie uczelni? A licencjusze gdzie zmierzają?

Ja od siebie mam pytanko o Politechnike Warszawską, ktoś tam łazi? Spoko tam jest? Będę chyba aplikował o przyjęcie na biotechnologię tam od października, co by uzupełnić sobie do inżyniera, którego nie mam. Generalnie ciekawi mnie, jak tam rekrutacja przebiega, co zazwyczaj liczą jak się na magisterkę idzie? Myślałem też o UW, ale zasady rekrutacji chyba mnie przygniatają ciężkim gównem. Pozdrawiam

[Afc]

politechnika jest dla plebsu, tylko uniwersytet

[J.J. Malkins]

Ja od siebie mam pytanko o Politechnike Warszawską, ktoś tam łazi? Spoko tam jest? Będę chyba aplikował o przyjęcie na biotechnologię tam od października, co by uzupełnić sobie do inżyniera, którego nie mam. Generalnie ciekawi mnie, jak tam rekrutacja przebiega, co zazwyczaj liczą jak się na magisterkę idzie? Myślałem też o UW, ale zasady rekrutacji chyba mnie przygniatają ciężkim gównem.

Jeżeli tylko masz możliwość, wybieraj politechnikę przed uniwersytetem. Inżynier w cenie. A sfrustrowanego Patryka z biedronki nie czytaj.

[Afc]

oj no tak, sam fakt ukończenia politechniki da ci zarobki plasujące cię w krajowej czołówce, a tytuł inżyniera sprawi, że każda kobieta rozłoży przed tobą nogi

to uprzedzenie i kompletny debilizm malkinsa jest po prostu śmieszne, domknięty poznawczo chłopek pańszczyźniany

[J.J. Malkins]

domknięty poznawczo chłopek pańszczyźniany

Brzmi ambitnie. Bezrobocie służy, masz dużo czasu na literaturę i wypisywanie wypocin na forach. Jak się weźmiesz za robotę to pogadamy.

[Matii]

Brzmi ambitnie. Bezrobocie służy, masz dużo czasu na literaturę i wypisywanie wypocin na forach. Jak się weźmiesz za robotę to pogadamy.

Zapachniało fajnym punchem

[Afc]

Brzmi ambitnie. Bezrobocie służy, masz dużo czasu na literaturę i wypisywanie wypocin na forach. Jak się weźmiesz za robotę to pogadamy.

masz w ogóle coś na pokrycie tych frazesów, którymi operujesz czy to tylko takie pierdolenie frustrata, którego wyrzucili z uniwersytetu, bo był za głupi?

[ArminVanBurczyk]

Wróćmy do rozmowy o studiach, kłótnie proszę przenieście sobie na priv.

[Farbi]

Wróćmy do rozmowy o studiach, kłótnie proszę przenieście sobie na priv.

Burczyk, widzę że moja szkoła

A co do Uniwerka, to są dobre studia jak chcesz się zatrudnić do Leroy lub Castoramy ;/

[mkvsk]

Wróćmy do rozmowy o studiach, kłótnie proszę przenieście sobie na priv.

Burczyk, widzę że moja szkoła

A co do Uniwerka, to są dobre studia jak chcesz się zatrudnić do Leroy lub Castoramy ;/

Ej, zależy od kierunku. Jak wybierasz kulturoznawstwo to oczywiście McDonalds jest szczytem kariery.
Ale są też inne kierunki, w których Uniwerek ma przewagę i -100 do zostania Kucem.

[Afc]

bo kierunek taki jak kulturoznawstwo powinien być traktowany jako rozwijanie zainteresowań, to samo takie kierunki jak filozofia - są świetnym uzupełnieniem innych studiów, ale jak ktoś studiuje tylko to, to rzeczywiście może być potem ciężko

[marleyfan]

Jak ktoś jest zajebisty w tym co robi to nawet po kulturoznawstwie może trzepać kasy jak lodu.

[Matii]

Jak ktoś jest zajebisty w tym co robi to nawet po kulturoznawstwie może trzepać kasy jak lodu.

Gościu teraz to chyba poleciałeś xd

[Afc]

niemożliwe, na pewno zarabia w tym call center 15 tyś na miesiąc, w końcu politechnika, inżynier

[J.J. Malkins]

Na nieogarów nie ma metody Nikoś, w ogóle o nich nie wspominałem w dotychczasowych postach. Mam znajomych ze studiów, którzy mieli rewelacyjne oceny i stypendia, a w praktyce nie mają w ogóle błysku i tacy najczęściej odwalają czarną robotę. W górę pną się kumaci kombinatorzy. Dobre studia są środkiem do jakiegoś celu. Można je wykorzystać jako narzędzie, można coś spierdolić, jak wspomniane nieogary, dygresja nie na temat. koniec gównoburzy, marley